Przepis:
150g ricotty
1 jajko
szczypta soli
2 łyżki mąki owsianej
1 łyżka mielonego siemienia lnianego
skórka otarta z 1 cytryny
1 łyżeczka miodu
Jajko roztrzepujemy z solą i ricottą dodajemy skórkę z cytryny, miód. mąkę i siemię lniane, wszystko dokładnie mieszamy i smażymy na rozgrzanej, lekko posmarowanej tłuszczem patelni z dwóch stron (najlepiej pod przykryciem).
uwielbiam ricotta hotcakes!
OdpowiedzUsuńWszyscy mnie dziś kuszą cytryną, chyba powinnam sobie sprawić takie orzeźwienie, bo za oknem gorąco. Ładnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za nutami cytrynowymi w plackach, ale wyglądają one cudownie !! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńz ricotty najlepsze <3
OdpowiedzUsuńBez słowa na niedzielę? :c
OdpowiedzUsuńNo nic, placki boskie, proszę mi takie usmażyć *-*
Chociaż... ricottę mam... może...
jutro może będzie wena na pisanie, postaram się :*
UsuńChoć za smakami cytrynowymi aż tak nie przepadamy to pozostałe składniki i dodatki do placuszków są idealne (szczególnie masło orzechowe) :)
OdpowiedzUsuń