Owsiane, dyniowo-cynamonowe muffiny z malinami i masą kajmakową podane z gruszką, malinami i herbatą o smaku gruszek w czekoladzie
Przepis:1 szklanka mąki (u mnie owsiana i pszenna pełnoziarnista 1:1)
szczypta soli
1 łyżeczka cynamonu
pół szklanki mleka sojowego
szklanka puree z dyni
2 jajka
łyżka miodu
łyżka oleju (u mnie z orzechów włoskich)
+
maliny
parę łyżek masy kajmakowej
łączymy osobno suche i mokre składniki, następnie wymieszane płyny wlewamy do miski z suchymi składnikami, dokładnie miksujemy do uzyskania gładkiej masy, wypełniamy foremki po ok, łyżce ciasta, kładziemy masę kajmakową (ja dawałam łyżeczkę masy) i przykrywamy resztą ciasta, pieczemy 25-30 minut w 180 stopniach.
A na malinach takie maluszki można znaleźć <3
Wolny poranek, nie trzeba się nigdzie spieszyć, w końcu! :)
Trzeba było to wykorzystać wiec oto są muffinki, uwielbiam je piec i za każdym razem wymyślać coś nowego. Jesień czuć już w pełni, ranki coraz chłodniejsze, zmrok zapada szybko, niedługo zima, nie mogę się doczekać świąt! Uwielbiam Boże Narodzenie, piękną choinkę, przesiadywanie pod kocem z książką i kubkiem ulubionej herbaty lub kakaa, zapach pomarańczy z goździkami, ludzi pędzących do sklepów po prezenty. I kilometrowe kolejki nawet maja wtedy swój urok :)
Przepis wykorzystam,widzę ,że super wygląda to ciacho;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masę kajmakową- najlepsze co może być <3
OdpowiedzUsuńale wilgotne : )
OdpowiedzUsuńa ja niestety nie znoszę zimy :(
Ten kajmak w środku <3
OdpowiedzUsuńhahaha w kauflandzie już na całego rozpoczeli święta :D Ja też teraz jak wracam dzisiaj/jutro na studia to byle do świąt :D A muffinki z kajmakiem, mistrzostwo ^^
OdpowiedzUsuńJej to nadzienie w muffinkach jest obłędne!! :D
OdpowiedzUsuń