Ricotta hotcakes z kremem jagodowo-buraczkowym, pestkami dyni i orzechami ziemnymi
Krem:
4 łyżki jogurtu greckiego
2 łyżeczki jagód ze słoiczka
2 łyżki soku z buraka
1/2 łyżeczki miodu
Placki robione z tego przepisu: klik (bez cytryny i z mąki gryczanej)
Takim śniadaniem zaczynam późny poranek i to nie byle jaki bo piątkowy :)
Jak dobrze, ze już weekend! życie dookoła mnie się kręci, tylko ja mam wrażenie ze stoję w miejscu. Z niczym nie potrafię zdążyć na czas, czyżby małe przepracowanie? Odpoczynek obowiązkowy, z tej okazji postanowiłam znów wrócić do malowania, wyciągam z szafy zaczęty dawno temu obraz, pora go skończyć :)
Ale grube Ci wyszły, idealne! I wiem jak smakuje burak z jagodą, toż to mistrzowskie połączenie! No to zaczynamy weekendowy wypoczynek ^^
OdpowiedzUsuńwyglądają tak pięknie...! ;)
OdpowiedzUsuńTen wylewający się ze środka krem wygląda cudownie :) Ja pewnie zjadłabym go oddzielnie, zaraz po tych plackach :p A weekend zacznę dopiero późnym popołudniem :/
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTakie pulchne placki są idealne!
OdpowiedzUsuńPuchate najlepsze :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Do zdobycia książka "Cukiernia Lidla" oraz zestaw do herbaty. http://jagodzianacoffee.blogspot.com/2015/10/konkurs-swietujemy-z-jagodziana-coffee_12.html
Tak to ja mogę weekend zaczynać :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak torcik ^^
OdpowiedzUsuńkocham te placuszki, jak pierwszy raz je jadłam, odpłynęłam <3
OdpowiedzUsuńCo do malowania, ekstra sprawia, tak trzymaj :)
Wow te kolory tak świetnie się zgrały! Smaki też na pewno bardzo do siebie pasują :)
OdpowiedzUsuń