Porzeczkowy krem z pietruszki, z figą, płatkami migdałów, suszoną morwą, mielonym siemieniem lnianym i białą czekoladą
Przepis na krem:
2 ugotowane korzenie pietruszki
4 łyżki dżemu z porzeczek( u mnie domowy, bez cukru, jeżeli macie słodki dżem polecam dać mniej lub użyć mrożonych owoców)
2 łyżki ricotty
Dowolne dodatki:
(u mnie suszona morwa, figa, płatki migdałów, siemię lniane, biała czekolada)
Podane na krem składniki dokładnie zblendować na gładką masę i podawać z ulubionymi dodatkami (najlepiej smakuje na ciepło) :D
Nieskromnie mówiąc połączenie idealne, kwaśny smak porzeczek zrównoważony przez słodką pietruszkę i ricottę :)
Przepraszam za nieobecność na blogu ale miałam mały problem z laptopem i nie mogłam dodać postu ;c
Ale sytuacja już pod kontrolą :D
Jak ta pietruszka jest nieoceniona w takich kremach :D Na pewno przepyszny krem :)
OdpowiedzUsuńkocham obie te rzeczy, ale nie wiem czy połączyłabym :D zaskakujące, na prawdę! :)
OdpowiedzUsuńMimo, że wygląda genialnie... chyba nie dałabym rady zjeść... bo pietruszka kojarzy mi się z zupami i rosołem xDD :)
OdpowiedzUsuń