wtorek, 10 listopada 2015

55. Na pokonanie tremy

Naleśniki razowe z domowym musem jabłkowym, serkiem śmietankowym, sosem waniliowo-karobowym i orzechami ziemnymi 




Przepraszam za nieobecność na blogu, była ona spowodowana wcześniej wspomnianymi przeze mnie występami teatralnymi. Od poniedziałku gramy po kilka spektakli dziennie, więc nie ukrywam zmęczenia ale to zmęczenie wcale nie jest negatywnym odczuciem, wręcz przeciwnie pokazuje, że poświęcam temu swoje serce, jest to moja pasja, którą nadal chcę rozwijać. Dzisiaj jest już nasz ostatni spektakl, mam nadzieję, że wypadnie wspaniale, trzymajcie kciuki! :)
Miłego dnia, korzystajcie z wolnego :D

13 komentarzy:

  1. Powodzenia na spektaklu :) Ale po takim śniadaniu wszystko się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że mamy podobne zainteresowania. Ja też gram w teatrze. Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Naleśniki cuuuudo *____* Hahaha ja chyba jakaś tylko anty teatralna jestem, zostałam ostatnio zmuszona do grania Hanki w ,, Moralności Pani Dulskiej" choć zapierałam się nogami i rękami, na nic. Teraz muszę tekst kuć na pamięć :<

    O takie jedzonko przydałoby mi się na wzmocnienie przed kolejną próbą :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Och! Ale pyszotki! :)) Jak zrobiony był sosik? Z wodą? Czy z czymś innym? ;)
    Jak poszedł spektakl? : )))) Mam nadzieję, że super ! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wodą ;)
      Było wspaniale, wszystko się udało, a publiczność była zachwycona :D

      Usuń
    2. Dziękuję! :D
      Och to najważniejsze, gratuluję!!!

      Usuń
  5. Cudownie się prezentują, a sos waniliowo - karobowy brzmi pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudownie się prezentują, a sos waniliowo - karobowy brzmi pysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak bardzo zachciało mi się teraz naleśników <3 sosik brzmi ekstra :) używałaś ekstraktu z wanilii, aromatu czy ziarenek? :>

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale bym zjadła naleśniki! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko wygląda tak pysznie!

    OdpowiedzUsuń