piątek, 20 listopada 2015

60. Na niepogodę

Kawowe orkiszowe naleśniki z domowym musem jabłkowym, jogurtem naturalnym, cynamonem i białą czekoladą

udanego weekendu :)

16 komentarzy:

  1. zapraszam na blogowe mikołajki :) http://viollej.blogspot.com/2015/11/blogowe-mikoajki-2015.html?showComment=1447539959006#c972413060824405790

    OdpowiedzUsuń
  2. no,no,no.. połączyłaś! Cudowny musiałaś mieć z nimi poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie nie ma lepszych domowych naleśników od tych zwykłych z dżemem truskawkowym. A jeśli kupne, to z twarogiem. Takich "wybajerzonych" nigdy nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oo, nie jadłam nigdy kawowych, ale jestem pewna, że by mnie urzekły - kawa moim afrodyzjakiem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie jadłam kawowych naleśników, ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z takimi naleśnikami żadna pogoda niestraszna :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie jadłam jeszcze nigdy kawowych naleśników, ale wiem, że są świetne z takim nadzieniem :) Od razu świat wydaje się piękniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jadłam jeszcze nigdy kawowych naleśników, ale wiem, że są świetne z takim nadzieniem :) Od razu świat wydaje się piękniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kawowych naleśników nie miałam jeszcze okazji jeść :d Teraz będzie to moje "must do" :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jadłam jeszcze nigdy kawowych naleśników, ale wiem, że są świetne z takim nadzieniem :) Od razu świat wydaje się piękniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wieki naleśników nie jadłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No i takie naleśniki są idealne na śniadanie i na obiad i na deser :D

    OdpowiedzUsuń
  14. muszę koniecznie spróbować takich kakaowych naleśniczków! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. No niee! :D Taka mnie ochota na naleśniki naszła. :D Idealne dla mnie by były! :D

    OdpowiedzUsuń