piątek, 30 października 2015

48. Trochę zapomniana

Kasza manna na mleku sojowym z duszoną w korzennych przyprawach gruszką, awokado, jagodami goji, pestkami dyni i karobowym  sosem 
 "Lepiej wiecznie szukać
niż choć raz przed sobą skłamać
że znalazłem
że już mam
że wystarczy"

10 komentarzy:

  1. Ja też zapomniałam,co to znaczy prawdziwa, ciepła manna na mleku ;) narobiłaś mi ochoty. Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Apetycznie to wygląda! :) Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ojoj bardzo ciekawa, ale te przyprawy w mojej wersji musiałby zniknąć :) Ale mogłabyś mi zdradzić coś... co to za sos... bo napisałaś z sosem, ale nie wiem czy tekst mi ucięło czy tobie.... ale no kurde spylił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ajaj ty ślepoto teraz mi pokazało :D Karobowym :) Za karobkiem nie przepadam choć kupiłam dwa opakowania na necie... zbytnio mi trąca właśnie przyprawami korzennymi :) Ale bez nich to pojadłabym ^^

      Usuń
    2. Ja niestety nie mogę zbytnio kakao, więc ratuję się karobem :)
      Mogę Ci przesłać wersję bez przypraw haha :D

      Usuń
  4. Takiej miseczki z uszkami szukamy :) Najlepiej żeby miała jeszcze taką zawartość :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jest z Kauflanda, haha niestety bez zawartości ale to zawsze można dorobić :)

      Usuń
  5. własnie uświadomiłaś mi to, jak dawno nie jadłam mannej :D

    OdpowiedzUsuń