
Przepis:
2 jajka
3/4 szklanki mleka sojowego
2 łyżki oleju z orzechów włoskich
1 szklanka puree z dyni
3-4 łyżki miodu
2 szklanki mąki (1:1 owsiana i gryczana)
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
cynamon (według uznania)
Polewa:
pół szklanki masła orzechowego crunchy
parę kropelek aromatu waniliowego
Do miski wbijamy jajka, miksujemy z solą, dodajemy olej, mleko i miód nadaj miksując, w osobnej misce mieszamy suche składniki i wlewamy do nich składniki mokre, jeszcze raz dokładnie miksujemy do uzyskania gładkiej masy, pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Masło podgrzewamy z aromatem waniliowym i wykładamy na ostygnięte muffinki :)
też lubię gryczaną : ) Wyglądaja bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńMuffinki wyglądają cudownie, ale najbardziej podoba mi się polewa :)
OdpowiedzUsuńKochamy grykę a mąkę gryczaną dokupujemy systematycznie jak tylko zaczyna nam jej brakować :P Duży plusik za wykorzystanie puree z dyni, teraz tym bardziej na czasie :)
OdpowiedzUsuńGryczana królową mąk, dla mnie jest uniwersalna i zastępuje prawie we wszystkim zamiast pszennej- no oczywiście w drożdżówkach czy chlebku akurat nie, ale takie muffiny zawsze <3
OdpowiedzUsuńej, ten sos wygląda cudnie!
polewa najlepsza na świecie:)
OdpowiedzUsuńNie jadłam takich muffin....
OdpowiedzUsuń